sobota, 28 grudnia 2013

wątek wschodni - kontynuacja

Na temat wschodniego projektowania będę kontynuuować. Z prostej przyczyny: im więcej szukam o projektowaniu marketingowym, tym częściej moją uwagę przykuwają realizacje rosyjskie. Niesamowite, że (w Polsce) czerpie się tyle wzorców z komercyjnego świata zachodu, podczas gdy po przeciwnej stronie granicy dzieje się tak wiele interesujących rzeczy. Niesamowity warsztat, świetne wykorzystanie ilustracji w różnych technikach. Swobodne inspiracje estetyką ludową, retro, zależnie od produktu. I wszystko ze smakiem. Przedstawiam moje ostatnie odkrycie - rosyjskie studio Vozduh. Projektowaniem dla potrzeb rynku zajmuje się kompleksowo, więc w portfolio znajdują się plakaty, strony internetowe, animacje, znaki oraz opakowania. Prezentowane tutaj (fotografie z ich www), niech same opowiedzą o swojej jakości:


Suplementy żywności dla zwierząt. Z motywem cowboya, któremu wszystkie stworzenia są posłuszne. 


 

Ciasteczka z ilustracją barwną oraz linearną.





Identyfikacja studia fotograficznego dla dzieci. Grafika cd z muzyką Astora Piazolli. A na zakończenie opakowania na produkty ziarniste, wdzięczne kolorystycznie i stylowo.



środa, 11 grudnia 2013

mleko ze Wschodu

Czy można zrobić coś ciekawego z kartonem mleka? Okazuje się, że tak. Wszechobecna dostępność produktów mleczarskich nie skłaniają do głębszej analizy aspektów zewnętrznych. W tym właśnie tkwi wyzwanie dla kreatywnych designerów - rzecz zwyczajną zamienić w oryginalną! Moją prezentację opakowań na mleko otwiera oryginalny projekt Białorusina - Dmitry'ego Patsukevicha. Ciekawa idea i trafny komentarz, zawierający się w jednym zdaniu: Bądź silniejszy niż wiking, pij mleko!

  
 

Zbieg okoliczności, bądź nie, przeglądając w co wlewane jest mleko, zwrócił am uwagę na projekty ze Wschodu. Autorami kolejnych realizacji są studia rosyjskie:  Viewpoint (powyżej) i  Brandiziac. Oba posłużyły się ilustracją, której stylistyka dopasowana jest do odbiorcy. Pierwsi, wykorzystują linearną ilustrację na jednolitej barwie; drudzy, bajkowy, kolorowy świat z radosnymi bohaterami, którzy zachęcają do sięgnięcia po mleko w wielu smakach. 
Wreszcie ostatnie odkrycie, seria opakowań dla marki 'Vysoko-Vysoko'.  Depot WPF również posłużył się klasycznym rodzajem ilustracji. Oszczędna stylistyka tuszu i kredek ukazuje podwórkowe sceny, które kojarzyć się będą odbiorcom z błogim czasem dzieciństwa. Także typografia, mimo iż obca, widocznie odzwierciedla dziecięcy charakter pisma. Niech więc puentą będzie: mleko przywołuje przyjemne skojarzenia z małoletności, ale jego smak nie jest zarezerwowany tylko dla tego okresu!


 




Materiały pobrane z podstron www.packagingoftheworld.com 

piątek, 6 grudnia 2013

słodka kraina






 

W dniu św. Mikołaja, niech tradycji stanie się zadość, pokażmy coś dziecięcego, słodkiego i dobrego. Już jakiś czas temu natrafiłam na realizację Candy Land, autorstwa londyńskiego studia Brand Opus. Dla całej rodziny produktów, powstały kolorowe, wesołe opakowania. Każdy rodzaj słodyczy to odmiennie stworzona kraina, choć cała seria produkcyjna składa się na cukierkowy świat. Idea ta wyrażona jest w formie mapy i spójnie łączy się ze znakiem firmowym, którym jest statek powietrzny, mający dostarczać dzieciom cukierki ze wszystkich tych krain. Stylistyka, którą posłużyli się graficy zachęca do słodkich wybryków i kontynuowania zabawy z wyobraźnią.  Znak, z obłymi literami, będącymi nazwą firmy, umieszczony jest na przedzie każdej torebki słodyczy. Branża słodyczy to konkurencja wysokiego szczebla, ale podejrzewam, że zarówno oczy, jak i rączki dzieci trafią do barwnego świata żelków, gum i galaretek!





poniedziałek, 18 listopada 2013

top 10!

Lista cech wyróżniających świetnego projektanta opakowań, według Yael Miller:

1. Różnorodność stylu (dopasowanego do produktu i jego odbiorców)
2. Strategiczne myślenie (podejście człowieka biznesu raczej niż artysty)
3. Partnerstwo (bo współpraca z klientem - gwarancją sukcesu)
4. Szczerość (zwłaszcza jeśli coś jest dręczące i wymaga zmiany)
5. Pokora (umiejętne przyjmowanie krytyki i chęć samodoskonalenia)
6. Rozsądek /nad emocjami/ (bez popadania w samozachwyt)
7. Dbałość (o jakość projektów ich i wpływ na otoczenie)
8. Umiejętność dzielenia się informacjami o własnych projektach (bez fałszywej skromności i obaw odnośnie kopiowania)
9. Przekraczanie granic możliwości (to, co do tej pory nie istniało nie znaczy, że jest niemożliwe; eksperymenty popłacają)
10. Odpuszczenie batalii o oryginalność (bez sztucznego silenia się na innowacje kiedy sytuacja tego nie wymaga)

/na podstawie: http://www.thedieline.com/blog/2013/5/14/the-10-attributes-of-a-great-packaging-designer.html/


czwartek, 7 listopada 2013

Projekt studencki

- czyli dokładnie to, co muszę wykonać w celu ukończenia studiów. W mojej głowie kłębi się chmura pomysłów, która póki co, nie zaowocowała decyzją. Inspiracji jednak nie brakuje, a szereg z nich znajduję w oglądaniu gustownie zaprojektowanych opakowań. Portale, które zajmują się publikowaniem informacji w tym zakresie robią to regularnie i w przejrzysty sposób (packaging of the world, die line etc. - w linkach).  Gdy chcę zobaczyć w jaki sposób można opakować czekoladki czy lody, klikam na link z przekąskami, gdy mam ochotę na analizowanie etykiet wina, wybieram kategorię alkoholi.
W taki sposób trafiłam na projekt autorstwa Emily Zirimis, z USA.  Brooklyn Botanical Blends jest serią napojów, których skład to kawa mrożona, doprawiona/łączona z darami brooklińskiego ogrodu (róża, sosna, bez). W moim odczuciu produkt łączy się z koncepcją graficzną, której inspiracja tkwi historycznych ogrodach Brooklinu. Wycinany kształt etykiety przywołuje skojarzenia z przeszłością, kiedy to popularne było rękodzieło. Ilustrowane rośliny, wykonane tradycyjną techniką, konsekwentnie to podtrzymują. Autorka, szcześliwie, nie przesadziła z akcentami florystycznymi, w etykietach wciąż jest odpowiednio dużo 'powietrza'.



 


Ale, dlaczego mój wzrok zatrzymał się na dłużej przy TYM konkretnym projekcie? Z powodu podobnych zainteresowań. Po pierwsze: zielarskich. Po drugie: malarskich czy ilustratorskich, gdzie forma graficzna odzwierciedla prawdę o przedmiocie.
Od jakiegoś czasu wyobrażam sobie jak można by przyjemnie eksperymentować z grafiką w projekcie o ziołach i roślinach. Kto wie, może koncepcja ta nie upadnie tak szybko, najwyżej odwlecze się w czasie.

(informacje i zdjęcia pochodzą z: http://www.packagingoftheworld.com/2013/10/brooklyn-botanical-blends-student.html)